Myszki gamingowe - Ranking 2024

Świeci ma 12 przycisków na lewej ściance i jest bezprzewodowa więcej mi nie trzeba

A_r_c_i_k

Ta myszka to dno dna. Najgorsza bezprzewodówka jaką miałem, a przeleciałem ich już sporo. Nawet stara MX700 działa do dzisiaj lepiej od tego guano zwanego Razer Naga Epic. Dobrze, że dostałem z wymiany, bo jakbym zapłacił 500zł za taki szit, to chyba bym się wku$^. Na Windows 8.1 to jest istna masakra. Uruchamiam PC... nie działa, muszę przełączać na spodzie mychy z wireless na kabel i z powrotem albo przepinać kabel USB w nadajniku. Zależy jaki ma kaprys. Testowałem już chyba na wszystkich portach i zawsze takie same cyrki. Po uruchomieniu kompa czułość inna niż ta którą sobie wbiłem na stałe!!! Dopiero jak odpali się soft i nie rusza myszką przez chwilę to aktualizuje ustawienie i jest normalna czułość - CO ZA(***) TO WYMYŚLIŁ? Wniosek prosty - albo Razer zrypał soft Synapse (na forach polecają wywalić całkowicie, co jest wręcz jakąś farsą, bo przecież nie po to ludzie wywalają 500zł, żeby używać myszki z 0 funkcjonalnym oprogramowaniem Windowsa) albo mycha nie ma żadnej pamięci ustawień wewnątrz i wszystko czerpie z softu na kompie. KASZANA! Kolejny zonk, bateria się wyczerpuje, więc podpinam na kabel (sytuacja nieczęsta, bo trzyma nieźle) ale po wpięciu znowu inna czułość. Czy tak powinna się zachowywać myszka za 500zł? To już nawet myszki za 50zł porządnie trzymają ustawienia i nie świrują za każdym uśpieniem komputera czy ponownym uruchomieniem. Nie Polecam. Wg forów inni też mają podobne problemy, a Razer olewka, brak aktualizacji Firmware. Na dodatek przez cyrki z wykrywaniem i ciągłym podpinaniem myszka często budzi mi komputer tuż po jego uśpieniu (w ustawieniach muszę ciągle ponownie przełączać, żeby myszka nie budziła kompa - irytująca sprawa). Wcześniej miałem Mad Catz RAT9, ale w tej wkurzały mnie okropnie te ciągłe podmianki baterii. Ehh... trzeba rozejrzeć się za jakimś Logitech'em.

Elektron